fbpx
Bieszczadzka wioska smerfów – Osada Werdołyna

Bieszczadzka wioska smerfów – Osada Werdołyna

Summary:

Za oknem temperatury dochodzą do wartości, które uniemożliwiają wypad na dwóch kółkach. To nas jednak nie zatrzymuje, wsiadamy do auta i na cel obieramy uroczą wieś w Bieszczadach.

Bieszczady to szerokie pasmo gór, które leży w łańcuchu zewnętrznym Karpat Wschodnich, a konkretniej w Beskidach Wschodnich Lesistych. Bieszczady podzielone są na Wschodnie oraz Zachodnie, z czego te drugie znajdują się na terenie Polski oraz Ukrainy, a te pierwsze wyłącznie na terenie Ukrainy. Góry Bieszczady są bardzo malownicze, ściągające do siebie tysiące turystów. 

Ogólnoświatowy lockdown uniemożliwił nam wyjazd gdziekolwiek, nie przeszkadza nam to jednak na zaplanowanie wyjazdu w nasze rodzime strony. Końcówka listopada stała się okresem, gdzie korzystamy z atrakcyjnych po sezonowych ofert i podróżujemy w różne zakątki świata. Tym razem na cel naszej podróży wybieramy Bieszczady, ze względu na swój pagórkowaty teren, który zamierzamy spacerkiem objeść 🙂

Osada Werdołyna – domki kampingowe w Bieszczadzkim stylu

Nie możemy skorzystać z miejscowych atrakcji, dlatego decydujemy się na zarezerwowanie ośrodka, który sam w sobie będzie atrakcją. Od jakiegoś czasu, w zasięgu naszego zainteresowania są wolnostojące małe domki górskie. Mają świetny klimat, a sam pobyt w nich sprawia mega frajdę!

Dwa z pięciu domków w osadzie. W tym po lewej spędzimy dwie noce.

Domki robią na nas ogromne wrażenie. Wspólnie z narzeczoną uwielbiamy ten klimat gór. Jedną z moich ulubionych atrakcji na tego typu pobytach niewątpliwie jest powrót do przeszłości. Po przyjeździe gospodyni obiektu poinformowała nas gdzie możemy skorzystać z drzewa, a następnie rozpaliliśmy w kominku. Był to obowiązkowy rytuał każdego ranka 🙂 Widok palącego się kominka przy śniadaniowej kawce – idealne połączenie.

Spacer przez Bieszczadzkie pagórki

Wszystko zamknięte, ale nie po to przyjechaliśmy w Bieszczady. W planie mamy spacer w okolicy i podziwianie lokalnych krajobrazów. Naszą trasę rozpoczynamy przy Osadzie Werdołyna. Do przejścia mamy 4/5 godzin i w takim czasie udaje nam się zmieścić. Wybieramy szlak czerwony co było dobrą decyzją. Połowa droga prowadzi przez dzikie Bieszczadzkie lasy, a druga część asfaltem. Możemy dzięki temu poznać dzikość Bieszczad oraz zwyczaje ludzki na wsiach. Jest sobota więc sporo gospodarstw aktywnie funkcjonuje 🙂

Bieszczady zauroczą każdego, kto tylko tam się pojawi

Bieszczady mają bardzo bogatą florę i faunę. Co ciekawe, wiele gatunków zwierząt i roślin tam występujących, spotkać można wyłącznie w bieszczadzkim krajobrazie. Wśród zwierząt, zasługujących na wymienienie są np.:

  • ryś
  • wilk
  • żubr
  • konik polski
  • żbik
  • orzeł przedni
  • bocian czarny
  • niedźwiedź
  • jeleń karpacki (to jeleń o najbardziej masywnej budowie, odróżniającej go od pozostałych gatunków jeleni zamieszkujących inne rejony Polski)
  • wąż Eskulapa, największy ze wszystkich węży zamieszkujących Europę.

W Bieszczadach żyli ludzie już w 2500-1700 lat przed naszą erą (epoka neolitu). W czasie naszej ery najsilniej zaludnione zostały dopiero w XIV wieku, za panowania Króla Kazimierza i królowej Jadwigi. Wówczas tereny te zasiedlone zostały przez rycerzy, którym król darował ziemie u szczytów Bieszczad. Założyli oni wiele miejscowości. W Bieszczadach kolonizowali również śląscy Kmitowie i morawscy Herbutowie.

W drugiej połowie XIX wieku powstały tam kopalnie ropy naftowej (pierwsze na świecie). W latach 50-70 XX wieku została zbudowana Duża i Mała Obwodnica Bieszczad.

Szczyty Bieszczad były zdobywane przez zapalonych miłośników wspinaczki górskiej. Po dziś dzień są marzeniem wielu, parających się tym fachem. Po niższych stokach mogą spacerować zwykli turyści, przyjeżdżający na wakacje i urlopy. 

W Bieszczadach jest wiele miejscowości, które zachowały swój etnograficzny wygląd. Pomimo iż wiele wsi spłonęło podczas II wojny światowej, możemy jeszcze zwiedzić dużo zachowanych zabytków. Miejscowości są jak najbardziej turystyczne, otwarte dla gości. Bardzo łatwo znajdziemy nocleg w prywatnych kwaterach oraz hotelach i schroniskach.

Dzika róża, a w tle widoki dzikich Bieszczad

Myczków – wieś przy Polańczyku i jeziorze Solińskim

Myczków słynie z dwóch kościółków. Pierwszy to cerkiew grekokatolicka. Została zbudowana w 1899 roku. Z czasem zamieniona na kościół parafialny pod wezwaniem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.

Całkiem niedaleko od cerkwi, w roku 1901 wzniesiony został kościółek obrządku łacińskiego pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Oba kościoły mają wspólny cmentarz i są otoczone wspólnym murem.

Początki wsi Myczków sięgają XVI wieku, aczkolwiek wzmianka o punkcie Myczków datowana jest na wiek XIV. W latach 30. XX wieku wieś słynęła jako miejscowość uzdrowiskowa oraz turystyczna. Obecny wówczas właściciel Myczkowa kpt. Wojska Polskiego Czesław Wawrosz wybudował ośrodek  sanatoryjno-wczasowy o pięknej nazwie „Dwór na Bercu”. 

Przyjeżdżali do niego chorzy na astmę i gruźlicę. Nieopodal powstały korty tenisowe, zapora wodna na potoku, ścieżki rekreacyjne i staw kąpielowy. W czasie II wojny światowej rdzenna ludność przestała istnieć. Po wojnie wieś zaludniła się na nowo.

Wciąż można podziwiać piękne ogrody w Myczkowie, oba kościoły i zajrzeć do Muzeum Kultury Materialnej i Duchowej Bojków. Są tam przedmioty codziennego użytku, meble, stroje i ozdoby regionalne.

Samochodowy objazd rejonu

Ostatniego dnia wsiadamy w samochód i wybieramy się w objazd jeziora Solina. Planujemy na spokojnie podziwiać pagórkowate rejony Bieszczad.

Jezioro Solina – widok z punktu widokowogo

Ustrzyki Dolne o ciekawym herbie

Herb Ustrzyk Dolnych to miecz skierowany ostrzem w górę i leżąca pod nim strzała (na przestrzał) z grotem skierowanym w lewy górny róg (w kierunku północno zachodnim). To herb szlachecki „Przestrzał” właściciela Ustrzyk Iwonii Janczonowiczowa. Początki miejscowości datuje się na kończący się wiek XV.

Ustrzyki Dolne leżą nad rzeką Strwiąż. Mają sporo miejsc rekreacyjnych, typowych do zwiedzania. Są to:

  • muzea (Bieszczadzkiego Parku Narodowego, Historii Bieszczad, Młynarstwa i Wsi, Bieszczadzka Wytwórnia Piwa Ursa Maior)
  • Park Krajobrazowy Gór Słonnych
  • Rezerwat Przyrody Chwaniów
  • Sanktuarium Matki Bożej Rudeckiej Królowej Bieszczadzkiej
  • Pomnik poległych żołnierzy w walce z UPA (Ukraińska Powstańcza Armia)
  • stoki narciarskie i snowboardowe Laworta SKI
  • Zespół Basenów Delfin.

Jak widać, każdy tutaj znajdzie coś dla siebie. Łyknie historii, popływa, pozna produkcję piwa, poobcuje z przyrodą i pomodli się w bardzo pięknym Sanktuarium.

Details
Bieszczadzki objazd 2/2

Czarna Góra – wieś położona w historycznym regionie na Spiszu

Nad rzeką Białką, 18 km od Zakopanego i 15 km od Niedzicy leży piękna wieś Czarna Góra, granicząca m.in. ze znaną wszystkim Bukowiną Tatrzańską (od strony zachodniej). Pierwsi osadnicy założyli ją na górze porośniętej ciemnym świerkowym lasem, który został przez nich wykarczowany.

Pierwsze udokumentowane wzmianki o wsi pochodzą z wieku XVI, ale słyszano o niej już w XV w. Czarna Góra miała charakter pasterski. W niektórych miejscach zachował się on do dziś. Jest to np. Zagroda Korkoszów, należąca obecnie do Muzeum Tatrzańskiego jako jego filia. To drewniana zagroda na Zagórzu prezentująca klasyczny spiski układ. 

Najpierw była to chałupa ze stajnią, po czym przeszła do dwudziestowiecznego gospodarstwa mającego wiele budynków. Zagroda była rozbudowywana przez kolejnych gospodarzy. Pierwszym był Alojzy Chyżny, który powiększył chałupę o jedną izbę. Potem jego zięć, Sebastian Korkosz, wybudował stajnię (z jedynym kieratem we wsi), wozownię i chlew. 

Oprócz Zagrody Korkoszów atrakcyjna w Czarnej Górze jest Lux Torpeda – najszybsza w Polsce kolejka krzesełkowa linowa. Natomiast ze wzgórza Litwinka można podziwiać piękne krajobrazy składające się z pięknych parków narodowych. Można też pojeździć na rowerze wieloma trasami oraz wspinać się na skałki. Miłośnicy paralotni będą tu mieć jak w raju. Latem jest możliwość wykąpania się w Białce, a zimą sunąć po zboczach na nartach.

Details
Bieszczadzki objazd 1/2

Jezioro Solińskie, na którego dnie leżą tereny dawnej wsi Solina

Wody Jeziora Solińskiego to sztuczny zbiornik zaporowy (retecyjny). Powstał z powodu spiętrzenia wód zaporą wodną, by uchronić Dolinę Sanu przed częstymi powodziami. Zapora została wzniesiona w latach 60. ubiegłego stulecia. Plany jej wybudowania sięgają 1921 r. Tama jest najwyższa w Polsce.  Ma prawie 82 m wysokości i jest długa na 664 m. Budowa trwała 9 lat. Liczba pracowników to, bagatela, 2 tysiące.

Jezioro Solińskie ma 22 km2, a jego pojemność to 472 mln m3. Żaden inny zbiornik retecyjny w Polsce nie jest tak olbrzymi. Jego linia brzegowa jest pofałdowana z licznymi zatoczkami (ujścia strumieni) i mierzy 166 km. Zapora posłużyła do wybudowania elektrowni wodnej o mocy 200 MWe (megawatów mocy elektrycznej).

W południowej części zbiornika widać wystające czubki drzew z zalanego wodą lasu. Nazywany jest „Martwym Lasem”. Pod taflą wody znajdują się nie tylko ruiny wsi Soliny, ale także 5 innych wsi:

  • Teleśnica Sanna
  • Horodek
  • Sokole
  • Chrewt
  • duża część Wołkowyi.

W zbiorniku jest mnóstwo przeróżnych gatunków ryb m.in. sandacze, okonie, szczupaki i sumy. Przy brzegach jeziora powstało wiele ośrodków wczasowych. Bardzo ten akwen upodobali sobie żeglarze i kajakarze. Pływając po rozległych wodach, można podziwiać bogactwo krajobrazowe rozciągnięte wokół jeziora. Latem turyści mogą skorzystać z kursu stateczkiem wycieczkowym i tak samo cieszyć się pięknymi widokami wokoło. 

Solińskie Jezioro ma 4 Zatoki:

  • Suchego Drzewa (południowy kraniec Półwyspu Horodek)
  • Karpiowa (północny kraniec Półwyspu Horodek)
  • Potoku Czarnego (największa)
  • Victoriniego (na terenie Ustrzyk Dolnych, naprzeciwko półwyspu Horodek).

Oprócz Półwyspu Horodek, przy jeziorze znajduje się Półwysep Brosa. Jest także jedna wyspa – Wyspa Skalista, położona na terenie gminy Solina.

Wokół zbiornika mamy miejscowości o działalności turystycznej i sportowej. Najbardziej znane to Polańczyk, Myczków, Berezka. Urlopowicze mają okazję skorzystać z szerokiej oferty sportów wodnych lub wylegiwać się na plaży. Są też liczne ścieżki spacerowe i dukty rowerowe.

Join the discussion